Niestety nie mam cery idealnej. Kilka lat temu kładłam na buzie praktycznie wszystko, potem doszłam do wniosku, że większość drogeryjnych kosmetyków na trądzik nie wiele robi... I do tej pory trzymam się dość minimalistycznej pielęgnacji.
Ze stanem mojej cery jest już dużo lepiej, czasem niestety nadal zdarzają mi się jakieś 'niespodzianki'.
Jak sobie z tym radzę?
Aspiryna!
Aspiryna zawiera kwas acetylosalicylowy. Ma on działanie przeciwzapalne, wybielające i lekko złuszczające, dlatego łagodzi stany zapalne, wygładza i rozjaśnia skórę.
Dużym plusem jest też cena, za jeden blister (10 tabletek) ostatnio zapłaciłam 5,50 zł i dostępność -można kupić praktycznie wszędzie.
Jak stosować?
Potrzebujemy:
- tabletka aspiryny
- kilka kropel wody
- mały talerzyk/spodek
Dodaję kilka kropel wody do tabletki, tworzy się biała papka (aspiryna nie rozpuści się w pełni, zostaną małe drobinki). Papkę nakładam punktowo na krostkę, zazwyczaj na noc.
Do papki można dodać też trochę jogurtu naturalnego i nałożyć na całą twarz. Jedna tabletka z pewnością wystarczy na jednorazowy zabieg :)
Efekty:
Krostki wyraźnie szybciej goją się. Nakładam papkę na noc i rano widzę już efekty. Aspiryna łagodzi zaczerwienienia, wybiela skórę, jeśli krostka nie zdąży zniknąć to na pewno będzie o wiele mniej widoczna.
Papka nie ma zapachu, nie szczypie, nie podrażnia ani nie wysusza.
Stosowałam wiele specyfików na trądzik, od drogeryjnych kosmetyków po apteczne maści i żele, ale nic nie działało na mnie aż tak dobrze! Jeśli przydarzy Wam się jakaś 'niespodzianka' to bardzo polecam.
Znacie? Używacie? :)
fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa znasz coś na naczynka? :)
Niestety nie :( W świadomej pielęgnacji twarzy jestem dość początkująca.
UsuńJesli kuracja dziala, to rzeczywiscie jest prosta, tania i latwo dostepna :) Jak mi cos wyskoczy, musze sprobowac ;)
OdpowiedzUsuńObym nie musiała sprawdzać tego sposobu, ale na wszelki wypadek będę go miała w pamięci:)
OdpowiedzUsuńPierwsze słusze :)
OdpowiedzUsuńa myślałam, że to dość popularne :)
UsuńO. Ja też pierwsze słyszę. Ale brzmi naprawdę ciekawie :>
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej kuracji :) Fajnie, że się u Ciebie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńStosuję regularnie i pomaga. Jednak ja nakładam ją na całą twarz rozpuszczając 3-5 tabletek w łyżeczce jogurtu naturalnego. :-)
OdpowiedzUsuńZnam ten sposób... Bardzo dobrze sobie radzi z niedoskonałościami ;)
OdpowiedzUsuń