Hej :) Co tam u Was? U mnie średnio :( Całe święta bolał mnie ząb, co prawda niezbyt mocno i mogłam normalnie funkcjonować, ale jednak było to trochę wkurzające. Na szczęście już jest lepiej. Wczoraj byłam na plaży, w końcu można było sobie poleżeć na kocyku, szkoda, ze piasek jeszcze jest zimny. Ja już nie mogę się doczekać typowego plażowania z kąpaniem się w morzu :D
***
Zdałam sobie sprawę, że ostatnio przybyło mi trochę kosmetyków. Czas się pochwalić :D
Odżywka L'oreal Elseve total repair -ok.
9zł/200ml - Auchan - taki typowy silikonowy
upiększacz. Niby odbudowuję, niby do zniszczonych włosów ale wiadomo, że
największy wpływ ma tutaj silikon. Od czasu do czasu zdecydowanie lubię,
pachnie tak profesjonalnie, jak z salonu fryzjerskiego :D
Emulsja do włosów Gloria- ok. 4zł/200ml - Auchan - Pierwszy szok – jest zielona :D Maska była typowo biała a tutaj lekko
przezroczysta zielona substancja. Zapach na pewno mało komu się spodoba, jest
taki… babciny :D Przeczytałam w jednej z recenzji ‘mam wrażenie, że tak
pachniały wszystkie panie na ulicy jakieś 50 lat temu’ i również się z tym
zgadzam :D Wczoraj użyłam jej pierwszy raz, na razie powstrzymam wszelkie zachwyty, ale dziś moje włosy wyglądają super!
Odżywka Inecto pure coconut - 11 zł/500ml(promocja) - Hebe - Ostatnio namiętnie testuję kokosowe kosmetyki, póki
co nie mam w pełni wyrobionego zdania. Pachnie przyjemnie słodko ale na pewno
nie jest to czysty kokos. Mój chłopak w ogóle go tutaj nie czuję :D Odżywka
pochodzi z całej dużej serii kokosowych kosmetyków, niestety w Polsce podobno
dostępne są tylko odżywki. Z tego co się doczytałam, w Anglii marka ta jest
bardzo popularna i łatwo dostępna.
Balsam do włosów Green Pharmacy pokrzywa zwyczajna - ok. 6zł/300ml - Rossmann - kupiłam wbiegając do Rossmanna dosłownie 10 minut przed zamknięciem ;D Byłam w rodzinnym domu i nie miałam przy sobie nic co mogłabym położyć na włosy i padło na ziołową odżywkę z Green Pharmacy. Niestety jak dla mnie porażka, pachnie przyjemnie, czuję pokrzywę. Szczerzę mówiąc nie wiem co z nią zrobić bo do moich włosów całkowicie się nie nadaje.
Szampon Alterra migdał jojoba – ok.
6zł/200ml(promocja) – Rossmann – z wersji z morelą byłam bardzo zadowolona, zapach miał
przecudowny! Konsystencja była dziwna, ale pienił się dobrze. Kupiłam już jakiś
czas bo była promocja (właściwie prawie ciągle jest :D).
Szampon i płyn do kąpieli Pinio truskawkowy - ok. 5zł/500ml - Biedronka - Kupiłam jakoś tak po prostu będąc na zakupach. Liczyłam na śliczny truskawkowy zapach, niestety jest jakiś dziwny, sztuczny, nie umiem go określić. Nic ciekawego w nim nie widzę.
Płyn do
kąpieli Luksja Caramel Waffle - ok. 10zł/1000ml - Hebe - Mam go od niedawna i już mogę powiedzieć, że mi się
nie podoba. Zapach jest ładny, słodki, czuć karmel. Niestety tylko wtedy jak
jest w butelce, wlany do wanny całkowicie znika L Bardzo dobrze się pieni ale dla mnie
to trochę za mało.
Żel do twarzy Eva Natura Herbal Garden z ekstraktem z czerwonej koniczyny - ok. 7 zł/150ml(promocja) -Rossmann - Był na promocji, wydawał mi się (właściwie nie wiem
czemu) na bardzo delikatny. Poza tym nawet jest napisane - 'łagodzący'.
Niestety wcale taki nie jest… Zapach jest przyjemny, bardzo intensywny ale mi
to nie przeszkadza. Jak dla mnie jest zwyczajnie za mocny, ostatnio lubię delikatne żele, po których nie mam uczucia ściągniętej buzi.
Peeling do ciała Hean Natura Slim no limit - 6 zł/200ml(promocja) - Natura - Zaszłam przypadkiem, akurat
była promocja na peelingi do ciała. Zawsze mi na nie szkoda pieniędzy, bo
równie dobrze do tego celu mogę wykorzystać zwykłą sól lub cukier. Ten peeling
jest taki… zwyczajny. Neutralny zapach, fajny żywy kolor :)
***
I to tyle. Niedługo jeszcze więcej nowości, bo wygrałam dwa rozdania (nawet nie wiecie jak się cieszę:D) Obiecuję pochwalić się jak tylko paczki do mnie dotrą :)
Dzisiaj udało mi się porobić kilka włosowych zdjęć, więc na dniach spodziewajcie się postu o ich aktualnym stanie. Ostatnio jestem nawet zadowolona z ich wyglądu :)
Dzisiaj udało mi się porobić kilka włosowych zdjęć, więc na dniach spodziewajcie się postu o ich aktualnym stanie. Ostatnio jestem nawet zadowolona z ich wyglądu :)
Ta kokosowa odżywka mnie zaciekawiła. Niestety nie mam u siebie w okolicy Hebe.
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałam, że może być dostępna też w Tesco albo Leclerc, ale to było dawno :(
Usuńwidzę że postawiłaś na włosy :D
OdpowiedzUsuńja lubię ten żel do mycia twarzy Eva Natura bardzo :)
Niesamowicie ciekawi mnie ta emulsja z Glorii :)! Do tej marki, po masce mam mega sentyment ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale nowosci Kochana, udanych testow zycze i czekam na posta o stanie wlosow. Super, ze ich stan Cie zadowala :)))
piling z Hean to mój ideał dobrze że go kupiłaś jest świetny:)
OdpowiedzUsuńZnam tylko ten żel Herbal Garden, który u mnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńEmulsja z Glorii wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTa kokosowa odżywka wygląda ciekawie:) Ja ostatnio zaopatrzyłam się w olej kokosowy, zobaczymy jak moje włosy na niego zareagują:)
OdpowiedzUsuńJa również go testuję :D
UsuńBardzo lubię green pharmacy i alterrę a tą Luksję uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Gratuluję wygranych rozdań :) Zaciekawiłaś mnie Glorią. Nigdy nie stosowałam
OdpowiedzUsuńPłyn do kąpieli Luksja - wypróbowałam chyba wszystkie kombinacje tego płynu.
OdpowiedzUsuńPinio? tylko czekoladowy xD
Muszę przyjrzeć się bliżej kosmetykom dostępnych w auchan i hebe - od niedawna te sklepy są w moim mieście :)
Nominowałam Cię do Liebster Blog Award:) http://monique7777.blogspot.com/2014/05/moja-nominacja-do-liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z tego płynu do kąpieli, ale mam w innych wersjach zapachowych.
OdpowiedzUsuńemulsja z glorii mnie zaciekawiła :) czekam na jej dalsze recenzje .
OdpowiedzUsuń