Hej,
Zapraszam Was dzisiaj na test na żywo maseczki do włosów (a właściwie błota do włosów :D)
Bielenda Afryka Spa - błoto do włosów z glinką ghassoul
Kolejna maseczka z kokosem, która dobrze się u mnie sprawdza. Może moje włosy jednak lubią kokosowe kosmetyki? :)
Olej z awokado, glinka, olej arganowy, olej kokosowy.
Testujemy!
Moje włosy już od jakiegoś czasu potrzebują maski. Niestety
nic nie znajduję się na mojej kosmetycznej liście życzeń a zapasy dobiegły
końca :D W następnym tygodniu mam nadzieję wybrać się do Auchan i upolować coś
nowego. Może coś polecacie? :)
Tymczasem zadowolę się jednorazową maseczką do włosów, którą już raz miałam
okazję testować i spisała się bardzo dobrze. Zobaczymy czy tak samo będzie i
tym razem.
1. Włosy dokładnie rozczesałam i umyłam szamponem łopianowym
z Herbal Care z Farmony (śliczny lekko ziołowy-roślinny zapach!). Nie polewałam
włosów zimnym strumieniem na koniec,
żeby łuski były nadal otwarte.
2. Z włosów wycisnęłam nadmiar wody i nałożyłam produkt na
włosy. Głowę owinęłam ręcznikiem i tak spędziłam trochę ponad pół godziny. Mam
małe uwagi co do konsystencji – strasznie wodnista, przelewająca się przez
palce. Przez to mam wrażenie, że produktu jest mało bo praktycznie nie czułam
go na włosach. Gdybym dysponowała produktem pełnowymiarowym, pewnie nałożyłabym go więcej niż było w jednorazowej saszetce. Co niektóre wrażliwsze nosy mogą narzekać na zapach, dość mocny,
intensywny, trochę jakby męski, kadzidlano-słodki. Problemem może też być
opakowanie, którego nie da rady otworzyć bez pomocy nożyczek.
3. Spłukałam maseczkę ciepłą wodą, polewając włosy na koniec
letnią (nie zimną) żeby domknąć łuski. Włosy ponownie zawinęłam w turban dosłownie na
chwilkę. Zapach po spłukaniu nadal utrzymuję się na włosach.
4. Gdy nadmiar wody wchłonął się, na końcówki nałożyłam
kropelkę olejku z Mariona z serii olejki orientalne wersja z migdałem i dziką różą, a na skalp mgiełkę Radical, którą używałam w wakacje i później gdzieś mi umknęła a wypadałoby ją
wykończyć.
5. Włosy wysuszyłam letnim nawiewem. Przeczesałam lekko dłonią.
Efekty
Podsumowanie
Najbardziej zaskakuje mnie fakt, że jeszcze długo po wysuszeniu zapach utrzymuje się na włosach! Dla mnie nie jest to problem, bo nawet mi się podoba. Jednak jest to zapach z serii 'nie dla każdego' po dłuższym czasie może okazać się zbyt mdlący.
Co do efektów to jestem bardzo zadowolona :) Włosy są przyjemnie gładkie, lekko śliskie. Mogłyby być trochę bardziej miękkie, ale nie jest źle. Duży plus, że włosy lepiej się układają i ogólnie wydają się być w lepszym stanie. Maska poradziła sobie z nawilżeniem końcówek. Jedyną dość przeszkadzającą wadą jest konsystencja i co dla niektórych zapach. Pomimo, że mi się podoba nie wiem czy wytrzymałabym z nim częściej niż raz na jakiś czas.
Zachęcająca jest też cena produktu - za jednorazową saszetkę zapłacimy 2,99 zl. Ja swoją kupiłam w Rossmannie, na pewno jest też w Naturze. Myślę, że warto spróbować, chociażby dla samej frajdy z testowania nowego kosmetyku (i nasz portfel przy tym nie ucierpi) :D
***
ask - jeśli masz jakieś pytanie
instagram - jeśli jesteś ciekawa co u mnie :)
***
ask - jeśli masz jakieś pytanie
instagram - jeśli jesteś ciekawa co u mnie :)
Bardzo ładnie wygładził włosy i dodał im blasku:) Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPS. Fajny pomysł na taki "test na żywo":)
Dziękuję bardzo :)
UsuńJak milo widziec znowu Ciebie i Twoje mega geste i piekne wlosieta :* Wlosy po masce wygladaja bardzo ladnie, widac, ze sa dociazone i blyszczace :) Cena faktycznie zacheca do testowania, choc moje wlosy z kokosem raczej na bakier ;) Nie pamietam, czy mialas, ale wiem, ze kiedys pisalysmy na temat maski Glorii, ktora mozna wlasnie podobno w Auchan kupic (Ty chyba wlasnie to potwierdzilas :)). Jak nie mialas, to polecam. Cudow nie robi, ale jest bardzo dobra do tuningowania :)
OdpowiedzUsuńTak, pamiętam :D Glorię można kupić w Auchan, z tego co kojarzę jest bardzo tania, więc możliwe, że się skuszę. Myślę jeszcze o jakiejś masce z BingoSpa, podobno też są świetne :)
UsuńWidziłam ją w malutkim sklepie blisko mnie. Zachęciłaś mnie do jej kupna ;)
OdpowiedzUsuńTo cieszę się :)
UsuńBardzo ładne włosy, nawet przed kosmetykiem! ;p
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jak zwykle spuszone ;/
UsuńBoże, jakie Ty masz piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Do ideału im daleko ale czasem je lubię :D
Usuń